Forum of Dreams

Zin-Carla · Wysłany: Pon 23:26, 16 Mar 2009 Temat postu:

O, mi dopiero przyszły dziś, a pan z Eventimu chyba planował mnie po prostu wykończyć nerwowo i zabić z premedytacją, bo czekałam na nie prawie miesiąc Yellow_Light_Colorz_PDT_14

Ja niestety nie znam innego miejsca, a nie wiem jak to jest tzn Tam gdzie ja byłam zawsze sprzedawali jeszcze przed koncertami ale nie wiem czy były już wczesnej wysprzedane w punktach biletowych czy nie. Yellow_Light_Colorz_PDT_13

Blackforever · Wysłany: Wto 0:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

moja koleżanka pisała dzisiaj do Alberta w sprawie biletów. Odpisał jej, że sold out'u nie będzie, tak więc możecie być spokojni. Będzie można kupić w klubie tuż przed koncertem - przypuszczam. teraz pozostaje nam tylko pakować tobołki i na koncert!

McBloody · Wysłany: Śro 8:34, 18 Mar 2009 Temat postu:

Poznań zgłasza swoją obecność Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Do zobaczyska w Görlitz! Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Zin-Carla · Wysłany: Pią 1:16, 20 Mar 2009 Temat postu:

No, to ja się już dziś żegnam z Wami i do zobaczenia na koncercie!

Będę w okolicach 18stej na miejscu pewnie, jakby co.

Blackforever · Wysłany: Pią 10:46, 20 Mar 2009 Temat postu:

ja i Ola pewnie koło 20stej, bo jeszcze chcemy się ogarnąć w hotelu po 10 godzinnej podróży. Do zobaczenia!

Faust66 · Wysłany: Pią 13:57, 20 Mar 2009 Temat postu:

Hoci a nie wiesz kto z wrocka ze znajomych bedzie?
Ja jako że miejscowy będe oczywiscie razem z ludkami z Wałbrzycha + Gibal

FrozenRose · Wysłany: Pią 21:52, 20 Mar 2009 Temat postu:

Już się nie mogę doczekać! Widzimy się wszyscy jutro, plakietki bierze kto ma, będziemy się rozpoznawać

dMarek · Wysłany: Sob 12:46, 21 Mar 2009 Temat postu:

Przygarnie ktos samotnego wedrowca

? Przy okazji jesli ktos chetny to mam wolne miejsca w aucie na trasie Jelenia Gora - Goerlitz i spowrotem.

Faust66 · Wysłany: Nie 12:14, 22 Mar 2009 Temat postu:

Piękny, niesamowity, niepowtarzalny koncert, gra swiateł, muzyka emocji
koszt biletu: 20e, koszt autografu i wrażenia: bezcenne

Zin-Carla · Wysłany: Nie 17:53, 22 Mar 2009 Temat postu:

agrrrr, cóż mogę powiedzieć. Koncert był po prostu świetny, chłopaki niesamowicie dali czadu, grali mocniej niż na nowej płycie, stare kawałki również mocno, bis-y na koniec piękne i nastrojowe , woow. Z wrażenia mogę tylko nieartykułowanie się wyrazić: G!

istne cudo. Długo tego nie zapomnę. Dotarłam do chaty o 5 nad ranem zasypiając w fotelu z kostką Adriana w łapce jak jakaś 13-nastolatka

. Rano prawie nie mogłam mówić, wydawałam z siebie same skrzypnięcia.

Bdw, zastanawiam się czemu się tak dziwnie do mnie śmiał kiedy podpisywał mi kostkę, nie wiem o co Mu chodziło, że co przepraszam bardzo ... ? Yellow_Light_Colorz_PDT_09

hehe

Dam znać jak wrzucę gdzieś zdjęcia

Eldora · Wysłany: Nie 17:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

:) what the playlist was?

Zin-Carla · Wysłany: Nie 19:46, 22 Mar 2009 Temat postu:

I don't remember everything but something like this:

The wedding
Regicide
the Saint
Wahn!Sinn?
Poison Breed
Choir Hotel
Menschfeind
Butterfly:dance!
Chemicals
The Curse
Kinodrom
Soul Stripper
Amok

Traumtänzer
She And Her Darkness

Blackforever · Wysłany: Nie 22:01, 22 Mar 2009 Temat postu:

A ja jestem zaskoczona - to mój pierwszy koncert, po którym zespół nie wyszedł spotkać się z fanami. Bo tą ,,minutą dla fanów" na zdjęcia czy autografy Torbena i Adriana nie można było nazwać spotkaniem z fanami. Przyzwyczajona do miłych pogawędek z zespołem po koncertach nie chciałabym aby stali się nieprzystępnymi, otoczonymi ,,murem" gwiazdami.
Nie wiem jak Torben, ale Adrian chyba został ,,upolowany" przez grupę osób jak zbierał rzeczy ze sceny a nie wyszedł z własnej woli jak było do tej pory

Rozdał na szybko kilka autografów i zniknął :(

Sam koncert zaś świetny - jak zwykle, chociaż zeszłorocznego koncertu z Progresji nie przebił... Cieszę się, że zagrali ,,Regicide", szkoda, że zabrakło ,,Colours of Grey" - wolałabym usłyszeć to niż ..She and her darkness".
Na usłyszenie live utworów z pierwszych płyt straciłam już nadzieję...

MacFly · Wysłany: Nie 22:23, 22 Mar 2009 Temat postu:

Rzeczywiście te niemieckie koncerty jakieś takie statyczne...tzn. niby trochę tam Niemiaszki poklaskali i podarli mord, a zespół się z tego cieszył, ale ...w Progresji jakoś lepiej było.
Kapela zagrała dobrze.
Najbardziej podobała mi się aranżacja Menschfeind i Torben Wendt, w którym na nowo się zakochałam Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Tak też się zastanawiam, czy aby czasem nie dał Diarom jakiegoś szkolenia. Zauważyliście, że ekspresja mimiczna Adrianka upodobniła się nieco do tej torbenowej?

Poza tym Hates skłonny był niemalże balansować na barierkach! Yellow_Light_Colorz_PDT_10

Na pewno warto koncert z trasy promującej (if) zobaczyć nie jeden raz.

Teraz chcę, aby jak najszybciej Diorama wydała nową płytę... Yellow_Light_Colorz_PDT_01

Aaa.. no i podobało mi się niemieckie oświetlenie idące w parze z muzyką oraz nagłośnienie, choćby wokalu - nareszcie usłyszałam, że w Prison Break... ee tj. Poison Breed

oni śpiewają Revolution.
Nie smakowało mi zaś ...piwo! Yellow_Light_Colorz_PDT_23

Blackforever · Wysłany: Nie 22:56, 22 Mar 2009 Temat postu: