Autor Wiadomość
FrozenRose
PostWysłany: Czw 20:20, 13 Lis 2008    Temat postu:

No tak, mnie też Kilar Draculą zabił, więc

Kilar - Dracula
Charlie Clouser - Saw
Cold Case - muzyka z serialu
Angelo Badalamenti o filmów Lynch'a
Don Davis - Matrix Revolutions
Elbereth
PostWysłany: Śro 20:50, 12 Lis 2008    Temat postu:


MacFly napisał:
-Notre Dame de Paris (czemu w Romie nie zajmą się tym musicalem? Są aż tak zajęci Upiorem z Opery? ;] )



Bo Francuzi, podłe żabojady, nie chcą się zgodzić . A tk bardziej na serio, nie wyrazili zezwolenia, bo Roma nie ma wystarczających możliwości sceniczno-sprzętowych na zrobienie wersji "polskiej ale oryginalnej" (wszystko musi być tak samo), a na zmiany jakiekolwiek nie dają zgody.
Były plany, nawet gdzieś mam próbki polskie (Gringoire w wykonaniu Zagrobelnego jak jeszcze był fajny), no ale nic z tego :( . Teraz jak już zakatują Upiora, będą Nędznicy . Ale offtop
Do tematu.... AUĆ.
1. Danny Elfman za całokształt pracy twórczej dla Tima (inne też są niezłe, ale jakoś to już nie to)
2. Hans Zimmer - zwłaszcza Piraci, ale ogólnie wszystko - monumentalność jego muzyki kopie po tyłku że hoho
3. Kilar - Dracula.... mistrzostwo świata
4. Motyw przewodni z Reguiem for a dream - niby oklepany, ale mimo wszystko genialny.
5. Omen - momentami wywołuje aż ciary na plecach *.* Mało co aż tak buduje klimat.

No i kończę czym prędzej, bo ani się obejrzę, a do 10 dobiję .

Btw. Macfly - Slayrs?! Zadziwiasz mnie Yellow_Light_Colorz_PDT_01 Pozytywnie rzecz jasna Yellow_Light_Colorz_PDT_01 . kocham baję, a muzyczka też wymiata :>
MacFly
PostWysłany: Śro 11:25, 12 Lis 2008    Temat postu:

Pojechałam nazwiskami głównych kompozytorów, ponieważ lubię nieraz po kilka ich dzieł.
Głównym kryterium wyboru było znakomite współgranie obrazu z muzyką.

1. Michał Lorenc-Bandyta
2. Nich Glennie-Smith-Man in The Iron Mask
3. Danny Elfman za jego wspaniałą pracę dla Tima Burtona
4. Hans Zimmer-Piraci z Karaibów (wszystkie, ale szczególnie Skrzynia Umarlaka)
5. Luc Plamondon, Richard Cocciante-Notre Dame de Paris (czemu w Romie nie zajmą się tym musicalem? Są aż tak zajęci Upiorem z Opery? ;] ) za Le Temps des cathedrales, Lune i parę innych kawałków (ale może to przez wykonanie Bruno Pelletier) exaequo z
Meiko Kaji - lady snowblood za Flowers of Carnage i Urami Bushi,
Satoru Tezuka - Get Along wykonywana przez Megumi Hayashibara & Masami Okui na potrzeby serialu anime pt. The Slayers Yellow_Light_Colorz_PDT_01
oraz Siete Mi Amor w wykonaniu Salma Hayek.

zaraz zaraz 13. Dzielnica i wasabi też fajnie współgrają muzyką i obrazem hmm Think
Pewnie jak mi się przypomną inne filmy, uzbierałaby się druga taka lista.
gaseki
PostWysłany: Wto 20:12, 11 Lis 2008    Temat postu:

No to czas na zmianę kategorii
5 ulubionych soundtracków (nie tylko oficjalne, ale też piosenki, które można usłyszeć w filmie/serialu)
1. High Fidelity - film (i książka) który zainspirował ten wątek
2. Grey's Anatomy
3. Scrubs
4. Reaper
5. Blade Runner
anijawiedzma
PostWysłany: Wto 18:50, 11 Lis 2008    Temat postu:

Lata 80 ciąg dalszy (kolejność utworków zupełnie przypadkowa, bo któryś musi być pierwszy)

Culture Club - The war song
Classix Nouveaux - Heart From The Start
Depeche Mode - Master And Servant
Michael Jackson - Thriller
Eurythmics - Sweet Dreams

trudno się ograniczyć do 5 utworków i obawiam się, że gdybym pisała tą listę jutro to wyglądałaby inaczej, ale póki co jest tak...
MacFly
PostWysłany: Wto 15:57, 11 Lis 2008    Temat postu:

1. Scorpions - Wind Of Change
2. Maanam - Lipstick On The Glass
3. Tanita Tikaram - Twist in my Sobriety
4. Alphaville - Big In Japan
5. David Bowie - China Girl


Specjalne wyróżnienie dla: Modern Talking - In 100 Years
Faust66
PostWysłany: Nie 21:33, 04 Lis 2007    Temat postu:

1. Franek kimono - wszystko
2. Fasolki - wszystko
Blackforever
PostWysłany: Śro 11:14, 24 Paź 2007    Temat postu:

a teraz ja - szalone lata 80-te czyli czego Myszka słuchała jak była mała

1. Blue System - My bed is too big
2. Desirelless - Voyage Voyage
3. Europe - Final Coundtdown
4. Alphaville - Sound like a melody
5. Ultravox - Dancing witch tears of my eyes

Do tej pory gdzieś na półce przewraca się ta kaseta - hiciory nagrane z radia na kasprzaczku
Racja, piosenki z tamtych czasów są wyjątkowe i nieśmiertelne, a zobaczymy czy za 20 lat ludzie będą pamiętać np. taką Rihannę.
FrozenRose
PostWysłany: Wto 13:54, 23 Paź 2007    Temat postu:

a, co tam:

1. Laura Branigan - Self Control
2. Bananarama - Venus
3. Classix Nouveaux - Never Never Comes
4. U2 - With or Without you
5. Alphaville - A victory of love

na lata 80. pięć pozycji to za mało
Blackforever
PostWysłany: Pon 23:24, 22 Paź 2007    Temat postu:

jeśli jesteśmy przy latach 80-tych (i nie dark) to:
1. WASP - Wild Child
2. Alice Cooper - Poison
3. DIO - Rainbow in the Dark
4. Ozzy Osbourne - Waiting for Darkness
5. Black Sabbath - Headless Cross
gaseki
PostWysłany: Śro 19:43, 16 Maj 2007    Temat postu:

jejku... umiera nam forum...

5 ulubionych kawałków z lat 80. (nie dark)

1. Depeche Mode - Strangelove
2. Belinda Carlisle - Circle In The Sand
3. Obywatel G.C. - Paryż-Moskwa 17:15
4. Ultravox - Dancing With Tears In My Eyes
6. John Foxx - Europe After The Rain
MacFly
PostWysłany: Wto 21:32, 04 Lip 2006    Temat postu:

Top 5 kawałków ...dla emigrantów (w związku nowym zjawiskiem jakim jest kolejna masowa emigracja)

1. Nightwish - Beauty of the Beast
2. Diary Of Dreams - Panik?
3. Blackmore's Night (albo Rednex ) - Wish you were here
4. At The Lake - Decision
5. Black Tape for a Blue Girl - chanukkah, oh chanukkah (a bo tak )
Lena
PostWysłany: Sob 12:12, 27 Maj 2006    Temat postu:

To NIE będzie top 5 najlepszych książek bo.. nie jestem w stanie ograniczyc sie do 5 pozycji... ale:

1 "Mistrz i Małgorzata" - Michaił Bułhakow i ex aequo poezje Baczyńskiego wszelkie
2 "Na zachodzie bez zmian" - Erich Maria Remarque i ex aequo wszystko Schulza a także "Łagodna" - opowiadanie Dostojewskiego
3 "Życie przed sobą" - Romain Gary (aka Emil Ajar) i "Oddział chorych na raka" Sołożenicyna
4 "Czarna Wenus" (zbiór opowiadań) - Angela Carter i "Lolita" Nabokova
5 "Łaska śmierci" - Maugaritte Yourcenar i opowiadania Cortazara z "Tajemną bronią" na czele
6 () "Pianistka" Elfride Jelinek

nr. 1 jest absolutnie nieprzypadkowy i od lat niezmienny, dalej miałam już problemy z kolejnością... - równie dobrze na drugim mógłby byc Gary a na trzecim Remarque
dwie przedostatnie książki (tzn Carter i Yourcenar) przeczytałam stosunkowo niedawno ale wbiły mi się bardzo w głowę więc też się tutaj kwalifikują...
Teraz jestem w trakcie czytania "Dziennika" Anais Nin i coś mi się wydaje że ta książka również trafi gdzieś na wysokie pozycje bo czyta mi się ją świetnie... ale nie wpisuję jej tu bo teraz jestem właściwie dopiero na początku....

a top 5 najgorszych książek? hmm... mam z tym problem bo rzadko czytam złe ksiązki do końca ale rozczarował mnie bardzo Josep Conrad "Pachnidło" Suskinda i "Hańba" Cootzee'go (nie wiem czy poprawnie zapisałam nazwisko ale chyba wszyscy wiedzą o jaką ksiązkę chodzi... niedawny Nobel i wielki szał medialny - wszędzie było widac tę zielona okładkę z sepiowym portretem kobiety)
FrozenRose
PostWysłany: Pon 15:25, 22 Maj 2006    Temat postu:

Najlepsze:
1. To - Stephen King
2. Dolores Claiborne - Stephen King
3. Wszystko czerwone - Joanna Chmielewska
4. Zwyczajne życie - Joanna Chmielewska
5. Dziesięciu Murzynków - Agatha Christie
cholerka, taką piątkę ciężko wybrać, to są te które mi się najbardziej utrwaliły...
gaseki
PostWysłany: Pon 10:41, 22 Maj 2006    Temat postu:

tylko 5, żeby było trudniej...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group